sobota, 17 października 2009

Kwa-kwa Park

Moskwa nie ma chyba szczęścia do aquaparków.

W Kielcach pierwszy basen z rurą wybudowano, kiedy jeszcze chodziłam do liceum. Dziś każda dzielnica Warszawy ma własną pływalnię, a prawie w każdej jest zjeżdżalnia i jacuzzi. Kraków, Wrocław i Gdańsk poszczycić się mogą prawdziwymi pałacami wodnej rozrywki.

Tu po tragedii w 2004 roku, kiedy zawalił się dach aquaparku i zginęło 28 osób - chyba po prostu mało kto odważa się projektować takie obiekty. W każdym bądź razie wiem, że istnieją i są dostępne dla ludzi z ulicy dwa: jeden w samej Moskwie, z opinii na forach wynika, że badziewny, a drugi 1km od MKAD, opinia z dzisiejszej wyprawy - może być.

Bardzo miła niespodzianka: ze względu na niezakończony remont saun i wyłączenie części atrakcji (a basen był przez miesiąc zamknięty właśnie dlatego, że były montowane nowe urządzenia) wejście kosztuje o połowę mniej, niż normalnie (czyli ok. 55 pln za dwie godziny w weekendy do 18). Kolejna miła niespodzianka: dzieci o wzroście do 120 cm lub wieku do 4 lat wchodzą gratis :)



W sumie nic dziwnego, bo nie ma dla nich za dużo atrakcji. Aquapark składa się z placu zabaw dla maluchów (taki, jak w Gdańsku na zewnątrz, parę zjeżdżalni i mnóstwo pokręteł, którymi można samemu regulować siłę fontann i biczy), jednego jacuzzi (ale za to jest wielkie), 6 rur dla ludzi w wieku powyżej 8 lub powyżej 10 lat i jednego basenu z morską falą. Jest jeszcze część z saunami i leniwą rzeczką, ale - jak mówiłam - chwilowo nieczynna. Do tego restauracja, całkiem przyjemna, ale dość droga (miska niedobrego spaghetti czy średniej wielkości margherita po 350 rubli, głupia cola 0,25 - 120 rubli), i barek. Zarówno w restauracji, jak i w barku serwowany jest allkohol, co wydaje mi się w takim miejscu niedopuszczalne. Ale przynajmniej czas spędzony w restauracji nie jest wliczany w czas spędzany w wodzie.

Co ciekawe, aquapark stanowi część... centrum handlowego. I trzeba po tym centrum chwilkę się pokręcić, zanim się do niego trafi.

(zdjęcie: www.maximahotels.ru)

1 komentarz: