Tak mi się przypomniało... bo uderzyło mnie to jeszcze w Wielkanoc, potem nie zdążyłam napisać, a teraz znów trafiłam na Mszę Św. po rosyjsku. Rosjanie mianowicie używają "Bóg zapłać", albo, dokładniej, "Niech Bóg ma Cię w opiece" czy też "Niech Bóg Cię zbawi" na codzień, w mowie potocznej. Спасибо to nic innego, jak Спаси Бог (a to ostatnie usłyszałam właśnie przy okazji wrzucania ofiary do koszyczka). Бог wymawia się po rosyjsku jak Boh z dźwięcznym h, i to h się urwało przy wielokrotnym użytkowaniu. Dopiero to do mnie dotarło :)
I jeszcze się zdziwiłam, kiedy ludzie w Niedzielę Wielkanocną ze święconką przyszli do kościoła. Zapomniałam, że nie każdy ma kościół w tym samym mieście. Że w Moskwie są dwa kościoły, a następny najbliższy jest minimum 300 km dalej, a jeśli ktoś ma 150 km do świątyni, (po rosyjskiej drodze) to trudno mu się będzie pojawić jednego dnia na święcenie potraw, a następnego na najważniejszą liturgię w roku.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńK., możesz odezwać się na kocianna@gazeta.pl
OdpowiedzUsuńNie umiem umieszczać komentarzy, liczę na szczęśliwy traf. Bardzo ciekawy blog. Pozdrawiam serdecznie. Grazka.
OdpowiedzUsuńPonieważ się udało jak widzę powyżej - czytam blogi Rosjan, Polaków mieszkających w Rosji, sama jestem wielką entuzjastką wszystkiego co rosyjskie. Dzięki, że umieszczasz takie językowe ciekawostki. Pozdrawiam jeszcze raz. Grazka.
OdpowiedzUsuń