czwartek, 5 kwietnia 2012

Merry Christmas

Wypełniając mocne postanowienie dotyczące jedzenia sushi udałam się do suszylni w centrum miasta. Sushi jak zwykle było smaczne, atmosfera w lokalu przyjemna, a muzyczna dobiegająca z głośników odpowiadała widokowi z okna. Za oknem był śnieg? Był. To dlaczego nie można puścić bożonarodzeniowej wiązanki z przebojami typu "Last Christmas" i "O, Tannenbaum"...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz