tag:blogger.com,1999:blog-1490810473358833714.post6816106644981446472..comments2022-03-22T18:46:22.591+03:00Comments on Moscow rules: Rodzice w szkole. 213.Słoik Warszawskihttp://www.blogger.com/profile/05936431287835756491noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-1490810473358833714.post-81409269515311705292013-11-11T13:16:23.165+04:002013-11-11T13:16:23.165+04:00no jak nie chcesz... to nie rob tego, ok? chyba po...no jak nie chcesz... to nie rob tego, ok? chyba powiedzenie synka bardzo mi sie podoba...tosia.ruhttps://www.blogger.com/profile/13317529661993025802noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1490810473358833714.post-62553032808655932412013-10-30T21:58:22.132+04:002013-10-30T21:58:22.132+04:00Pamiętajcie, że Rosja to nie kraj a stan umysłu :D...Pamiętajcie, że Rosja to nie kraj a stan umysłu :DTOPDychahttp://www.topdycha.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1490810473358833714.post-38332815038241139942013-10-30T12:46:41.440+04:002013-10-30T12:46:41.440+04:00Nie chce się wtrącać? Ale zastanów się czego to mo...Nie chce się wtrącać? Ale zastanów się czego to może wynikać... Radzę porozmawiać z dzieckiem i poświęcać mu więcej czasu.Asiahttp://navorama.mylog.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1490810473358833714.post-84771315202865960842013-10-29T14:33:43.045+04:002013-10-29T14:33:43.045+04:00Skomentuję to tak jak Ty - Ups? :)Skomentuję to tak jak Ty - Ups? :)Mariolahttp://enawarski.bloblo.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1490810473358833714.post-53585646049427930772013-10-29T13:57:19.641+04:002013-10-29T13:57:19.641+04:00o jak ja Ci zazdroszcze!!!! ja w szkole jestem kil...o jak ja Ci zazdroszcze!!!! ja w szkole jestem kilka razy w tygodniu, bylam juz na dywaniku u dyrektorki, psychologa, pedagoga, nauczycielka wydzwania do mnie czesto, a lekcje odrabiamy po 3 godziny dziennie. Wczoraj mi i jeszcze dwom mamom zaproponowano przeniesienie dziecka do klasy rownoleglej. szczerze - bardzo mnie to kusi (wieksza dyscyplina i mniejsza ilosc zadawanego materialu) ale dziecko mi sie burzy. w naszej klasie dyscypliny nie ma wcale, a wypadki (wrecz do przyjazdu pogotowia, czy leczenia szpitalnego) zdarzaja sie srednio co tydzien. Moje dziecko uczestniczylo jak na razie w bojce w ktorej jedna strona (nie my) wyniosla "moralna traume", wiec chuliganem chyba nie jest, ale odpowiedzialnosci za grosz nie ma i pyskuje (do nauczycielki"nie sujte nos w nie swoj wopros" - gdzie to zalapal???) i po klasie lazi i... juz mi sie nie chce wymieniac dalejtosia.ruhttps://www.blogger.com/profile/13317529661993025802noreply@blogger.com