poniedziałek, 17 lutego 2014

A na Walentynki...

www.tomsk.ru
na Walentynki Rosję obiegła szokująca wiadomość. Przekazywano ją we wszystkich portalach, choć osobiście dowiedziałam się o niej podsłuchując znajomych 9-latków, bardzo tematem wzburzonych ;)
Mianowicie w czerwcu kończy się okres przejściowy dla uchwalonego jakiś rok temu nowego reglamentu technicznego Unii Celnej, który dotyczy tkanin mających kontakt z ludzkim ciałem. Otóż tkaniny te muszą być odpowiednio higroskopijne, którego to obowiązku nie spełniają polyestrowe koronki. Żadne polyestrowe koronki.
Która z moich czytelniczek nie ma w bieliźniarce choć jednej pary zabronionych gaci, ręka do góry!

3 komentarze:

  1. Ja nie mam. Nie noszę poliestru bo nie lubię.
    Lily

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania, chciałam podkreślić, że bielizna Atlantic spełnia wszelkie wymogi higroskopijności itp. ustalone przez surowych rosyjskich urzędników. Zapraszam więc do naszych sklepów w Moskwie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś nie polubiłem koronek...

    OdpowiedzUsuń