niedziela, 2 grudnia 2012

Nie lubię latania

nie lubię. Nie dlatego, że się boję, od czasu Katastrofy, paradoksalnie, przestałam się bać. Ale wkurza mnie dojazd na lotnisko (co prawda, coraz wygodniejszy), kontrole bezpieczeństwa, odprawy, czekania, zamknęli mojego Wedla na Szopenie (podobno mamy już nie mówić Okęcie, tylko lotnisko Chopina i już), a najgorsze jest to, że...
... że latanie jest drogie. Nawet nie chodzi o cenę przelotu (zwłaszcza, jeśli się leci za pieniądze pracodawcy). Kawa i ciastko, bo tak pięknie pachnie... 25 pln w plecy. Gazety i czasopisma - 30 pln w plecy. Książka, bo ta autorka akurat nie wydaje się w wersji elektronicznej. Ptasie Mleczko dla pani w szkole. Woda po goleniu dla ojca z wolnocłówki. Na gwiazdkę. Na wafla mu markowa woda po goleniu, użyje jej pewnie do czyszczenia styków w radiu. Ale w wolnocłówce taka ładna choinka i takie miłe, do bólu atmosferne Last Christmas przez głośniki, przerwane na chwilę przez "pasażerów, odlatujących do Brukseli", ale przecież zaraz wznowione... 
Przepuściłam w ten sposób równowartość biletu kolejowego Warszawa - Moskwa. Kiedy jadę koleją, maksimum, co mogę wydać, to 150 rubli na kurczaka z ziemniakami i ogórkiem kiszonym, zawiniętego w gazetę i podanego przez okno od peronowej babuszki w Wiaźmie czy innym Brześciu.
No nie lubię latania.

3 komentarze:

  1. "kurczak z ziemniakami i ogórkiem kiszonym,"
    - palce lizać, donoszą mi do domu różne takie z toropizza i innych firm, nieco drożej mnie to kosztuje.
    Tylko dlaczego zawinięte w gazetę? I czy babuszka była przebadana na okoliczność wąglika?:-)
    Ja tam latam. Nawet w koniec świata lęcę sobie -nie wiadomo tylko, czy będzie gdzie wylądować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz, jak będę latać, to karta płatnicza będzie nadawna na bagaż! NB "Trucizna" Pilipiuka jest OK. Jak cały cykl o Jakubie Wędrowyczu zresztą. Na lekturę do samolotu się nadaje.
      W gazetę zawijają, żeby nie wystygło :)

      Usuń
  2. A ja trafilem bilet na trasie Wroclaw-Berlin-Moskwa-Ufa-Moskwa-Berlin-Wroclaw za niecale 2000zl (1918zl ) wszystko!!!
    Wiec mozna tanio i do Moskwy poleciec- co ciekawe bilet nie byl kupowany kompleksowo Wroclaw-Ufa-Wroclaw (bo taki kosztowal prawie 6 tysiakow), tylko na kazdy odcinek oddzielnie i wyszlo tanio jak barszcz z uszkami

    OdpowiedzUsuń