Dźwięki muzyki to bardzo znany film, ekranizacja równie znanego musicalu. Spółka Stage Entertainment, działająca m.in. w Rosji i wystawiająca międzynarodowe superprodukcje na scenie Moskiewskiego Pałacu Młodzieży, przygotowała rosyjską edycję musicalu. Niezmiernie, naszym skromnym zdaniem, udaną.
Można to chyba nazwać formatem - sprawdziło się wszędzie na świecie, to i tu się sprawdzi. Niech będzie format, niech będzie powtarzalny do bólu, jak McDonald, nam się podobało. I nie tylko nam - część olbrzymiej widowni Pałacu wstała, nagradzając aktorów owacją na stojąco.
Kiedy kilka miesięcy temu rozpoczęto kampanię reklamową musicalu, nie było jeszcze obsady - ogłoszono dopiero casting. No, ale gdzie jak gdzie, a w Moskwie nie brakuje dobrych głosów i znakomitych aktorów.
Bilety nabyłyśmy ze sporym wyprzedzeniem, bo są drogie - a tańsze miejsca szybko się kończą. No i pech chciał, że Młoda obudziła się w piątek z gorączką. Nakarmiłam dziecię homeopatią, w którą nie wierzę, paracetamolem, w który wierzę, ale działa wszak tylko objawowo, i kazałam wyzdrowieć do soboty.
Dziecię wyzdrowiało. Przynajmniej na tyle, żeby skorzystać z biletów, bo uczciwie starałyśmy się wcisnąć je komuś innemu, obdzwoniwszy wszystkich sąsiadów i zagadawszy do wszystkich mam z polskiej szkoły.
Dziecię jednak obudziło się w sobotę chłodniutkie i głodniutkie, pochłonęło górę jedzenia na śniadanie i radośnie zaczęło nucić ten motyw:
Więc z prawie czystym sumieniem - poszłyśmy do teatru :)
Uwielbiam ten film... czas pojechać do Moskwy na musical. Strasznie Wam zazdroszczę tego przedstawienia. Zabrałabym na ten musical dziecko nawet z (małą) gorączką
OdpowiedzUsuńZapraszam :) Wizę najłatwiej kupić w biurze podróży, które z pewnością mieści się niedaleko Nassim Road. 10 godzin bezposredniego lotu SG - i jestes na miejscu :)
OdpowiedzUsuńkurczę, też mnie tego uczyli ponad 5o lat temu:-)
OdpowiedzUsuńale to u mnie szło jakos tak:
http://www.youtube.com/watch?v=PwEzv9zbNL4&feature=related
doe a deer, a female deer
ray - a drop of golden sun
me - a name, i call myself
far - a long long way to run
saw - a needle pulling thread
la - a note to follow saw
tea - we drink with jam and bread
and that'll bring us back to doe :-)
Wszystko juz było - rzekł Ben Akiba:-)