czwartek, 22 września 2011

Jak sprzedać flaszkę po 22?

W Rosji (a może tylko w Moskwie?) w sklepach po 22 obowiązuje prohibicja. Jeśli ktoś jest spragniony, może napić się w pubie czy restauracji, ale w sklepie mu nie sprzedadzą. Przynajmniej oficjalnie.

Bo można np. kupić sobie zapalniczkę za 500 rubli (50 pln). A flaszkę dostać gratis, jako dodatek do tego.
No przecież alkoholu nie SPRZEDAJĄ. A rozdawać gratis wolno :)

2 komentarze:

  1. a jak sie ma znajomy sklepik to bierze sie na kreche
    a np. rano przy zakupie piwa na opochmielke sie placi za flaszke
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, jeszcze parę lat temu w Moskwie tego nie było.
    W Piterze magiczną godziną jest 23. W uzbeckich magazincikach zakazany towar znika na półkach pod kocem czy innym prześcieradłem. Obejść to można tak samo łatwo: czasem wystarczy magiczne: ja inostranka. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń