poniedziałek, 14 marca 2011

Rosyjski Shrek

W 2004 roku wyszedł sequel Shreka, a w Rosji - pierwszy z (dotychczas czterech) filmów o Trzech Mocarzach. Zamiast osła jest szkapisko Gaj Juliusz Cesar - konik ten umie mówić i cechuje się bardzo życiowym poczuciem humoru. Zamiast smoczycy mamy - nic dziwnego, zawsze występował w bajkach - Zmieja Gorynycza o trzech głowach, hultaja do bitki i do wypitki, który się zaprzyjaźnił z jednym z Mocarzy. Wróżkę Chrzestną zamienia Jaga, która przygotowuje wywary na zamówienie. I w ogóle - film zupełnie inny, a jednak ten sam.

Na dużym ekranie mieliśmy średnią przyjemność oglądać czwartą część serii: o trzech mocarzach i księżniczce szamachańskiej. Jakoś ten rodzaj humoru, po raz ósmy serwowany (cztery szreki, czwarty raz mocarze) przestaje bawić do łez. Nawet Młodą.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz