poniedziałek, 24 stycznia 2011

Znów ponad 30 osób zginęło (*)

Jasny gwint.To już trzeci moskiewski zamach terrorystyczny, odkąd tu jestem (wysadzenie Sapsana, zamachy w metrze, Domodiedowo). 

Pół godziny temu zadzwonił do mnie zmartwiony mąż.
Na TVN24 - specjaliści wypowiadają się na temat zamachów, w tle szklana bryła lotniska. Vesti 24 - normalny program, tylko w pasku informacja o zamachu. Na rosyjskiej wersji EuroNews - tak samo. Pozostałe kanały milczą.

W przyszłym tygodniu lecę w delegację. Teraz na lotnisko będę wyjeżdżać nie trzy godziny przed odlotem, ale pięć. Albo sześć. W przypadku bliskich destynacji, takich jak Warszawa, przestaje się to opłacać.


Wieczne odpoczywanie dla tych, którzy nie żyją i których nie uda się uratować.

1 komentarz: