niedziela, 27 grudnia 2009

Sople

Opowiadałam już, że nawet po największej śnieżycy chodniki są oskrobane do gołego asfaltu i posypane solą? Nie? No to są oskrobane i posypane, i... ogrodzone biało-czerwonymi taśmami zamocowanymi na słupkach z napisem "uwaga, niebezpieczeństwo". Ze zdziwieniem dowiedziałam się, że w Rosji tylko w zeszłym roku sople zabiły kilkaset osób... Szłam zła środkiem jezdni (bo chodniki ogrodzone) i rozglądałam się po bokach. No bo jak może zrobić krzywdę to:


Od sople
Szłam, szłam coraz bardziej się złoszcząc i przeklinając władze miasta (samochodów na chodnikach nie parkować, bo śnieg odgarniają, po chodnikach nie chodzić, bo sople spadają, a jezdnie niebezpieczne, i w ogóle), aż zobaczyłam.... to:



A potem to:


Od sople
To ja już nie będę marudzić...

1 komentarz:

  1. niezłe;-)
    w Niemczech nigdy takiego sopla nie widzialam, ba nawet w polowie tak wielkiego..

    OdpowiedzUsuń