środa, 23 grudnia 2009

25 grudnia w Rosji

będzie za dwa dni :)
W obrządku prawosławnym Boże Narodzenie przypada 7 stycznia. Ale 25 grudnia to dość istostna chyba data, bo tego dnia zwyczajowo odbywają się przedstawienia noworoczne w przedszkolach i szkołach (a rodzicom sugeruje się, żeby już nie przyprowadzali swoich pociech do końca roku). Tego dnia wiele jest "choinek", czyli świątecznych przedstawień z rozdawaniem podarków, są organizowane bale dla dzieci i feeryczne show o tematyce noworoczno-bożonarodzeniowej. Prezenty rozdają Diedy Morozy ze swoimi pomocnicami Snieguroczkami, które obowiązkowo mają długi blond warkocz. Poza tym w okresie "naszych" świąt sklepy z prezentami czynne są całą dobę, a w "Dietskim Mirze" od 3 do 5 nad ranem wszystkie zabawki można kupić z 30% zniżką.

Co do show, to byłyśmy na takim :) Ale o tym później.
Co do choinek, to w końcu ją mamy. Hough.
A w przedszkolnym przedstawieniu moje dziecko nie chce brać udziału. Bo pani od zajęć muzycznych wymyśliła, że dziecko będzie śnieżynką, co oznacza, że należałoby założyć suknię, i to na dodatek balową. A sukienek w szafie nie mamy od dwóch co najmniej lat i nic nie wskazuje na to, żeby Młoda w najbliższym czasie  przestała spluwać z obrzydzeniem na widok różowego (czy jakiegokolwiek innego) tiulu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz